paź 14 2002

Notka 12


Komentarze: 11

Do niedawna na najwyższej półce szafy, w kwaterunkowym mieszkaniu babci, leżały Dzieła Zebrane Emila Zoli (Książka i Wiedza, Warszawa 1954). Cegła: 1108 stron formatu niewiele mniejszego niż A4, na każdej dwie kolumny petitki. Jestem bibliofilem, nie poradzę, lubię zapach i fakturę starych książek, pożółkłe kartki, twarde, obszyte materiałem, wiecznie strzępiące się okładki.

Zacząłem od W matni, jestem po dwóch rozdziałach. Tłumaczenie Romana Kołonieckiego, a wiadomo, że nawet najlepszą książę można podczas translacji schrzanić. Poruszam się po tekście ze swobodą, podczas lektury odczuwam przyjemność, nie mam czasu, by wstać i zrobić sobie kolejną kawę. Niestety zmęczone oczy nie przekazują już obrazu w pełnej wyrazistości, łzawią; mrużę je, próbując jeszcze przeciągnąć dzisiejszą jawę.

Czytanie notorycznie pozostaje łatwiejsze niż życie w prawdziwym świecie.

 

czastykl : :
głupia ja
15 października 2002, 01:52
boję się komentować tak, tak, ... daję żyć ...
czast
14 października 2002, 20:31
mówienie truizmów jest jednym z fundamentalnych celów niniejszego blogu
Front_Przeciwnicków_Truizmów_P
14 października 2002, 19:56
Czaast, to ostatnie zdanie... Pięęęęękne, tylko dlaczego kojarzy się z jeleniem na wiadomej łące? Precz z truizmami!
abs
14 października 2002, 09:25
Twoje ostatnie zdanie jest tak cholernie prawdziwe. Dlaczego, no...
14 października 2002, 01:12
kto ogladal ostatnia Brzydule?
czast
14 października 2002, 01:09
ooo, widzę, że tu jakaś grupa dyskusyjna się zadomowiła... proszę, prosze, miejsca dosyć... byle byście tu seriali sobie nie opowiadali;:)
czast
14 października 2002, 01:08
ooo, widzę, że tu jakaś grupa dyskusyjna się zadomowiła... proszę, prosze, miejsca dosyć... byle byście tu seriali sobie nie opowiadali;:)
14 października 2002, 01:05
swoja droga - prosze sie nie przyzwyczajac
nienormalny
14 października 2002, 01:04
a ja popadam w paranoje - bo mam wrazenie, ze ktos je czyta
freak_g.
14 października 2002, 00:55
widzę, że normalny dziś wszystkie notki komentuje
14 października 2002, 00:50
fajnie - czekam na moment, gdy pomylisz sie w zliczaniu notek

Dodaj komentarz